wtorek, 27 grudnia 2016

Zwierzęta - produkt do celów własnych

14 komentarzy
Witajcie, w dzisiejszym poście pragnę napisać na temat dość kontrowersyjny temat - wykorzystywania zwierząt do własnych celów. 

1) Film

Miażdżenie czaszek merdającymi ogonkami psów, mordowanie zwierząt analnymi elektrowstrząsami, podrzynanie gardeł krów i świniom, czy bezlitosne masowe szlachtowanie bezbronnych delfinów wijących się na betonowej podłodze to tylko kilka z setek zatrważającego obrazu wypełniający film pt ,,Mieszkańcy ziemi"  Jest to film dokumentalny stworzony by uświadomić przeciętnego człowieka w jaki sposób współczesna cywilizacja wykorzystuje zwierzęta do własnych celów. Autor stawia teorię o gatunkowizmie i pokazuje niehumanitarne czy często wyjątkowo okrutne traktowanie i wykorzystywanie zwierząt które wynika z przede wszystkim z chęci zysku, spora część ujęć została nakręcona przy użyciu ukrytej kamery gdyż właściciele rzeźni oraz laboratoriów nie zezwolili by na nagrywanie prawdy. Film zawiera wyjątkowo drastyczne szczeny tylko dla widzów o mocnych nerwach.
(źródło: top10faktów)

Narratorem w filmie jest znany aktor weganin  Joaquin Phoenix. Myślę ,że film warto obejrzeć ze względu na pokazaną w nim prawdę, narrator bardzo ciekawie wprowadza nas w ten brutalny świat. Czasa trwania filmu wynosi 1g 48m jednak zapewniam ,że obraz na długo zapadnie w pamięci. Film można obejrzeć online:
http://www.cda.pl/video/547541e
https://zalukaj.com/zalukaj-film/7892/mieszka_cy_ziemi_earthlings_2005_.html

2) Kłusownicy zabijają nosorożce w RPA

W Południowej Republice Afryki zabili w jednym roku 455 nosorożców. Zastanawiacie się po co? Otóż są ludzie (chociaż ciężko takich debili określić takim mianem) wierzą ,iż rogi tych zwierząt mają specjalną moc na przykład pomagają leczyć raka chociaż nie ma na to naukowych dowodów.  Kłusownicy strzelają do bezbronnego nosorożca odcinają róg i zostawiają go aby się wykrwawił.  Raz do internatu ochrona parku wrzuciła nagranie na którym widać umierającego nosorożca. Jednak filmik jest bardzo brutalny i nie chcę podawać tutaj linka ponieważ wiem ,że zaglądają osoby tutaj w różnym wieku. 

3) Przemysł futrzarski 

Każdego roku przemysł futrzarski zabija na świecie około 50 milionów zwierząt, głównie lisów, norek, jenotów, szynszyli. Każde z tych zwierząt zanim zostanie zabite dla swojego futra, narażone jest na liczne cierpienia spowodowane chorobami i obrażeniami fizycznymi oraz zaburzeniami psychicznymi, wywołanymi życiem w ciasnej klatce.  Kraje takie jak" Austria, Holandia, Wielka Brytania, Chorwacja, Japonia, Bośnia i Hercegowina wprowadziły zakaz hodowli zwierząt na futra. W Szwecji, Włoszech, Danii oraz w Zelandii wprowadzono zakaz hodowli konkretnych gatunków zwierząt na futra lub obowiązują bardzo ostre przepisy.

4) Cyrk
Zwierzęta nie przebywają w cyrku z własnej woli – pracują niewolniczo dla ludzi, którzy zarabiają kosztem ich cierpienia. Dzikie zwierzęta, oderwane od naturalnego środowiska i własnego stada, przetrzymuje się w ciasnych klatkach lub przywiązane łańcuchami na niewielkich wybiegach. Podczas sezonu przewożone są z miasta do miasta, co jest dla nich źródłem stresu. Jak zachęcić lwa, żeby skakał przez obręcze? Wykonywanie dziwacznych sztuczek nie leży w naturze zwierząt. Są do nich zmuszane poprzez brutalne metody tresury i głodzenie. Okrutna „nauka” posłuszeństwa zaczyna się, kiedy zwierzę jest jeszcze młode i łatwiej złamać jego psychikę (50% małych słoni umiera podczas brutalnego obrządku „łamania”) – trwa jednak przez całe ich życie.Treserzy zmuszają zwierzęta do nienaturalnych zachowań i poddaństwa za pomocą haków, elektrycznych pałek czy pejczy,narażając ich zdrowie, a nawet życie


(źródło: cyrkbezzwierzat.wordpress.com)


Zachęcam do podpisania petycji:

https://secure.avaaz.org/pl/petition/Sejm_Rzeczypospolitej_Polski_Wzywamy_do_wprowadzenia_zakazu_wykorzystywania_zwierzat_w_cyrkach/
http://antyfutro.pl/petycje/
http://www.otwarteklatki.pl/petycja-zakaz/

Dziękuję w imieniu zwierzaków za każdy podpis :)


Filmiki:

https://www.facebook.com/DodoImpact/videos/1418305064853249/
https://www.facebook.com/fundacjaviva/videos/1432864296743267/

poniedziałek, 19 grudnia 2016

Dlaczego warto adoptować a nie kupować

32 komentarze
Witam. Zapewne wielu z Was przed wyborem zwierzaka zastanawia się czy warto adoptować a może kupić? Najpierw warto odpowiedź sobie na pytanie dlaczego warto kupić:
-Rodowód psa/kota.
-Nie był ,,używany" przez inne osoby (niestety spotykałam się z tak płytkimi wypowiedziami).
-Jeśli ktoś jest pasjonatem danej rasy np. retriever wiadomo ,że zakupi danego psa, ponieważ ciężko przeszukiwać tysiące schronisk dla danej rasy
-Chęć uczęszczania z daną rasą na wystawy zwierząt.

Oczywiście znajdą się osoby które o dziwo brzydzą się zwierząt ze schroniska. W dzisiejszych czasach każde zwierze znajdujące się w takim miejscu jest wykastrowane, odrobaczone, zaszczepione oraz potrafi jeść z miseczki i załatwiać się do kuwety. 


Dlaczego warto adoptować zwierzaka?

W moim mniemaniu hodowle powinno określać się mianem ,,pseudohodowli" Dlaczego? Przeważnie takie miejsca są wylęgarnią w której psy są wytwarzane hurtowo, ale za to w atrakcyjnej cenie. Niską cenę udaje się osiągnąć dzięki obniżeniu kosztów ,,produkcji". psie matki, niedożywione, wynędzniałe, nieleczone, kryte są podczas każdej cieczki. To zwykle odpad produkcyjny. Uboczny skutek promocji, która trwa do wyczerpania suki. 

Wiesz, dlaczego jest ich tyle? Bo mało który kupujący zadał sobie trud sprawdzenia warunków, w jakich szczenie przyszło na świat. Mało który zapytał o psią matkę. Możliwe, że właśnie ten brak pytań kupujących jest jednym z czynników powodujących, że pseudohodowcy czują się bezkarni i plenią się na potęgę. Jeśli chcecie sami zobaczyć jak wyglądają takie miejsca to zachęcam Was do obejrzenia dokumentu pt ,,Mieszkańcy Ziemi"


Oczywiście nie każda hodowla tak wygląda, jednak ostatnio powstaje coraz więcej takich miejsc ponieważ nie trzeba w nie dużo inwestować a można dużo zyskać.


Sama adoptowałam Anitkę z kociej chatki. Ma trzy latka, jest bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem, tylko szuka okazji by zostać pogłaskana oraz przytulona.







Pamiętajcie ,że w schroniskach czekają kochające zwierzaki które są spragnione kontaktu z ludźmi i czekają na osobę,której będą mogły podarować swoje serce :)

poniedziałek, 12 grudnia 2016

Cała awantura o karpie

28 komentarzy
Cześć, dzisiaj chciałabym Wam wytłumaczyć o co chodzi z tą całą awanturą o ,,wigilijne karpie". Jeśli ktoś z Was chociaż troszkę się interesuje tematyką zwierzęcą, lub skrupulatnie przegląda facebook'a to na pewno zauważył masę postów na ten temat. Dla wielu temat jest dość oklepany i tak naprawdę zbędny ponieważ wałkuje się go co roku i nie ma żadnych zmian. Oczywiście wiele osób nie bierze tego pod uwagę ,że nawet jeśli w ciągu roku dziesięć osób nie kupi żywego karpia to dla aktywistów jest to duży postęp. Dosłownie mały sukces a cieszy.

Przejdźmy do sedna sprawy. Czyli skąd te oburzenie?

Ryba - zmiennocieplny kręgowiec. Jak każdy z Was wie ryby również czują, naukowcy sprzeczają się ,że tego bólu nie można porównać z bodźcem bólowym u człowieka. Jednak pozbawienie ryby tlenu jest dla niej bolesne. Aktywistów boli fakt ,iż ryby są wrzucone do zbiornika wodnego. Dosłownie jedna na drugiej, minimalny dostęp tlenu, zapewniam Was że one są zestresowane. Karp naprawdę musi wiele znieść w markecie:
-Najpierw jest duszony w przepełnionym zbiorniku
-Jak już ktoś się na niego zdecyduje trafia do siatki bez wody lub z jej minimalną ilością 
-Potem leży w koszyku, czasami przygnieciony innymi zakupami
-Karp cały czas się dusi aż w końcu trafi do domu gdzie albo zostanie wrzucony do wiadra lub od razu zabity

Chyba sami potwierdzicie ,że jest to przykre. Nikt nie zasługuje na tego typu śmierć. Oczywiście nie zabronię Wam jeść ryb broń boże. Jeśli Wam smakują to proszę bardzo, w całej akcji chodzi o to żeby nie wybierać ŻYWYCH ryb. Pewnie słyszeliście ,że żywa ryba zaraz po zabiciu i usmażeniu jest lepsza? To was rozczaruję.
-Mięso ryb ze sklepu dość często jest nafaszerowane stresu tej ryby. To powoduje ,że mięso tej ryby jest gorsze w smaku , bardziej ,,łupiate" ponieważ mięśnie się ścinają. Mój wujek jest wędkarzem i sam powiedział ,że ryba ze stawu nie może równać się z takim ,,szajsem" jaki jest w markecie.


Czasami mam wrażenie ,że żyję wśród głupich ludzi, radosnych debili bez świadomości człowieczeństwa oraz upadku człowieka. Pamiętajcie ,że cała akcja nie zabrania Wam jeść ryb, tylko zachęca do wyboru w którym nikogo nie krzywdzimy. Ponieważ każda istota odczuwa ból, smutek, strach, cierpienie. 




Oczywiście nie ma czegoś takiego jak układ bólowy. Jest za to układ przeciwbólowy, który reguluje intensywność czucia bólu.





Jeśli jesteście świadkiem złego traktowania tych zwierząt wysyłajcie maile na ryby@viva.org.pl,
Petycja: http://krwaweswieta.pl/petycja.php
Wzór pisma do sieci handlowych o wycofanie żywych ryb z oferty:
https://www.facebook.com/notes/bojkotujemy-sklepy-sprzedaj%C4%85ce-%C5%BCywe-ryby/wz%C3%B3r-pisma-do-sieci-handlowych-o-wycofanie-%C5%BCywych-ryb-z-oferty/1541464009202897

poniedziałek, 5 grudnia 2016

Marsz bez podków - 1 października

16 komentarzy
Cześć, w dzisiejszym poście chcę opowiedzieć Wam o marszu który odbył się 1 października 2016 roku. Inicjatywa ta miała na celu zwrócenie uwagi na zbyt ciężką pracę koni oraz na promocję zdrowego trybu życia i aktywności sportowej. „Marsz bez podków” ma pokazać, że każdy komu pozwala na to zdrowie powinien tą drogę pokonać na własnych nogach! Wyzwanie było inicjatywą non-profit. 
Konie ,,pracują" dzień w dzień. Niezależnie od pogody. Nienawidzę ludzi którzy jadą w góry i cudzymi nogami się wyręczają, lub wjeżdżają kolejką. Rozumiem osoby starsze. Ale młodzi ludzie z dziećmi? Czego oni ich uczą - jedynie lenistwa. Oczywiście również jest ograniczona liczba osób na każdą furmankę która jest łamana. Konie z morskiego oka trafiają do rzeźni. Wiele koni umierało na drodze. W 2009 roku koń w zimę padł na ziemię nie dał rady już wstać. ,,Turyści" z oburzeniem komentowali ten widok. Podjechała druga furmanka wszyscy ,,turyści" do niej weszli - uwielbiam hipokryzję. 
Wiem ,że nigdy w 100% nie pomożemy tym koniom jednak one zasługują na godne warunki, po prostu na więcej empatii. Ponieważ aktualnie są traktowane jak maszyny. 

Zdjęcia z protestu:







Zachęcam do dyskusji:



Więcej informacji w tym temacie możecie znaleźć na stronie na facebooku : Kampania przeciwko transportowi i ubojowi koni
Petycja: http://www.petycje.pl/9465]
Jak możesz jeszcze pomóc? NIE WSIADAJ NA WOZY!  Wiem ,że dwie godziny w jedną stronę nie napawa optymizmem, jednak muszę przyznać ,że droga w odpowiednim towarzystwie szybko zleci :)
Dziękuję za każdą obserwację oraz komentarz :)
© Agata | WS | Big Hero 6 Disney | X X.