wtorek, 28 lutego 2017

Mała zmiana

Witam Was bo strasznie długiej nieobecności, która została spowodowana problemami prywatnymi. Oczywiście zastanawiałam się czy jest sens wracać po takiej przerwie - ostateczna decyzja Tak.
Jednak z tym powrotem wiążę się nowa zmiana - Brak konkretnej tematyki. 

Zaczynajmy


Wczoraj pierwszy raz od dawna poszłam pobiegać. Przyznaję zrobiłam sobie 3 miesięczną przerwę od ćwiczeń. Fakt zawaliłam po całej linii, ale wracam silniejsza. 

Na razie głównym powodem do dumy jest dość spory dystans który przebiegłam. Tak naprawdę najbardziej zależy mi na wzmocnieniu psychicznym. Na dalszym planie jest moja sylwetka. 

Zadałam sobie jedno pytanie czy jestem zadowolona z tego co stworzyłam dla siebie? Czy tego właśnie pragnęłam? Czy może pragnę czegoś innego niż to? Chcę odnaleźć swój cel, może i sens życia.  A co mnie powstrzymuje? - Oczywiście strach przed porażką. Tkwi we mnie tendencja do samo-zniechęcania. Po co zaczynać skoro się poddam? Aktualnie stoję na znanym gruncie, niczego się nie podjęłam więc nic nie stracę ani nie zyskam. Nie upokorzę się jeszcze bardziej w swoich oczach przez kolejne porażki. Ale również niczego nie zyskam. Stwierdziłam ,że najwyższa pora wyjść z tej strefy ,,bezpieczeństwa" i zacząć coś zmieniać w swoim życiu. Bo przecież nie chcę go zmarnować nad zamartwianiem się.





24 komentarze:

  1. Dobrze, że wróciłaś. Ja też ostatnio miałam miesięczną przerwę w blogowaniu na moim blogu i wczoraj znów zaczęłam pisać. :) Ostatnio również myślałam czy by nie powrócić do ćwiczeń ale coś nie umiem ruszyć tyłka. Mój blog PandKari również nie ma konkretnej tematyki i jest na swój sposób urocze ;) Pozdrawiam i zapraszam do siebie!
    ~ http://bylasobiepanda.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komentarz :) Życzę udanego powrotu w blogowaniu :3

      Usuń
  2. Super że wracasz! W końcu można przeczytać coś ciekawego od dłuższego czasu. Trzymam kciuki za Twoją walkę. Pisz teraz regularnie :>

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie ze wracasz!!!
    ideadiygirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie ze wracasz!!!
    ideadiygirl.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Przerwy czasem się przydają, powroty są często ze zdwojoną siłą :D Wytrwałości!
    m-artyna.blogspot.com-KLIK!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, ta przerwa bardzo mi się przydała. Dziękuję i pozdrawiam :3

      Usuń
  6. Super, że wracasz na bloga! Ja muszę przyznać, ż epodobnie jak ty miałąm taką przerwe też od ćwiczeń i niestety ciężko ale to bardzo ciężko jest wrócić do formy

    Zapraszam: http://pannaanna92.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Super ze wracasz :) obserwuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też mam tendencję do samo zniechęcenia, za to marudzenie i narzekanie na swoje życie idzie mi wręcz genialnie,opanowałem to do perfekcji... Strasznie trudno znaleźć mi siłę i motywację by coś z sobą zrobić a jednocześnie mam świadomość że takie życie to nie życie... A biegać nie lubię :-) Pozdrawiam cię serdecznie. Stasiek z www.stanislawgorny.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również mam tego świadomość dlatego chcę to bardzo zmienić :) Dziękuję za komentarz. Również pozdrawiam :3

      Usuń
  9. Masz super podejście, a to najważniejsze! Sama myśl, żeby coś zmienić na lepsze jest już czymś ;)
    Trzymam za Ciebie kciuki, życzę wytrwałości w dążeniu do celu! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie, że wróciłaś:)
    Ja mam zamiar ćwiczyć, ale ciągle brakuje mi motywacji:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetnie że wróciłaś :)
    Ja zaczęłam ćwiczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Dobrze, że wróciłaś bo nie ma nic gorszego jak się poddać. Ja też miewam gorsze i lepsze dni - wiadomo jak każdy. Nikt nie jest idealny.

    Obserwuję,
    http://kosmetyczne--szalenstwo.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Myśle ze problem, który opisałaś dotyczy większości z nas. Po co sprawdzać nowe, gdy ma się w miarę równy grunt. Czasem czuje się podobnie zawieszona w przestrzeni ale staram się to zwalczać :) myśle ze fajnie gdy masz obok kogoś kto chce walczyć razem z Tobą! A nawet jeśli w pojedynkę to bądź dzielna i Wałcz dalej :) wpadnie do mnie choć tam możesz przeczytać jedynie o walce z lenistwem 😘
    Shakalove.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie znałem Cię wcześniej, ale dobrze, że wróciłaś bo mega super piszesz :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dobrze, że wróciłaś bo nie ma nic gorszego jak się poddać. Ja też miewam gorsze i lepsze dni - wiadomo jak każdy. Nikt nie jest idealny.

    OdpowiedzUsuń
  16. Powodzenia kochana, trzymam za Ciebie kciuki abyś więcej się nie poddawała! Samozaparcie jest bardzo ważne w naszym życiu, pamiętaj :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo, miło słyszeć takie słowa motywacji <3

      Usuń

Dziękuję za każdą obserwację oraz komentarz :)
© Agata | WS | Big Hero 6 Disney | X X.